Siukum Balala Siukum Balala
460
BLOG

Telegrama

Siukum Balala Siukum Balala Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

image


Mileńkie wy moje Zabużanie, Wilniuki, Lwowiaki, wy spod Tarnopola, ciut tam pod Zbarażem i wy z Brasławia, wszystkie krużewnickie ludzi. Tak ja i do was drugiego telegrama wysyłam w krótkim czasie. Będę pisał krótko i krótkimi słowami, bo choć u mnie słowo droższe pieniądza to nie wiem wiele mi panienka na poczcie policzy za tego telegrama. Niewiele już u mnie pieniędzy w światecznym ubraniu zostało się.

Mocno, silnie uspokojony jestem bo wieś nasza sołecka bardzo pięknie zintegrowała się z tutejszymi autochtonami. Tak więc jeśli do chrztu przyjdzie czy wesela to będzie kogo w kumy prosić, a i przystojnego drużbę bez zeza też znajdzie się. A kiedy kogo nagła i niespodziewana śmierć dopadnie to i kondukta będzie z kogo ustawić. Strzeż nas Panie od nagłej i niespodziewanej śmierci. Niech omija nas łukiem takim jakim łukiem rozum omija panów redaktorów z Czerskiej ulicy. Strasznie tu miłe ludzie te miejscowe autochtony. Okazuje się, że jak się podoba komu ta sama muzyka, zamiłowanie ma się do tych samych napojów to i o asymilację łatwiej. Zmyślny to naród niesłychanie, a to że nawet i z koziego mleka bimberku wygonić potrafią to już wieś nasza sołecka nadziwić się nie może. Faktycznie, że tylko 22 %, ale z kozy więcej wycisnąć się nie da.

image

Za chude są, bo bez wody chowane.  U nas krużewnickie żyto mocniejsze było, bo tatko jak wygonił to i 80 % było. Badane było to wiem. Stryj Jaśko jeszcze za Gierka alkomierz przywiózł z Chicago, to i tatko zbadał. Na bimberku sąsiada to i potonął, a u tatki na wierzchu stał jak ruski sołdat w Berlinie roku pamiętnego. Może to i było ponad 80 %. 
Dobre było, bo w kieliszku i paliło się. Zupę można było w prymusie gotować. Ale nie gotowalim, za szkoda było. Zupę na bierwionach lepiej zagrzać, a tym to od środka lepiej. Tak i my tu bawilim się znakomicie przy muzyce i kozich trunkach. Pogadać mnie trzeba z proboszczem i większe ilość zakupić, bo taki na mleku to pewnie i w Wielki Post pić można. Tak będę ja już i kończył i do roboty zabierał się, a jak sobie co przypomnę to i jeszcze napiszę.


image

Zobacz galerię zdjęć:

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości