Siukum Balala Siukum Balala
3083
BLOG

Dzieci Michnika

Siukum Balala Siukum Balala Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 163

Był sobie Marszałek, człowiek prosty w obejściu. Człowiek niewielkich potrzeb. Ot, szary szynel za wszystko wystarczy. Z pozaborowych puzzli - nie dla siebie - postanowił stworzyć  rzecz wielką. Nie do końca, z przyczyn niezależnych, rzecz się udała. Nie zawsze matuszka - historia godzi się na wszystko. Z resztą, jak długo to trwało ? 21 lat ? Stanowczo za krótko. Pozostawił jednak po sobie, " napisał " kilka setek przepięknych życiorysów. Ludzi, którzy w obliczu próby nie " spierdolili " jak mawia pewna polska piosenkarka - oby zawsze bojkotowała festiwale polskich piosenek. 

Był sobie Michnik, człowiek który postanowił zostać lordem Warwickiem. Wykorzystując próżnię po upadku systemu, który z takim poświęceniem budowała jego najbliższa rodzina, postanowił zostać kingmejkerem. Wykorzystując kompletny brak autorytetów uznał, że sam może mianować królów i wychowywać nowego człowieka. 

Ale cóż może próżnia ? co próżnia może w swoją orbitę wciągnąć ? mierzwę tylko i plewę. Nie dla próżni opoka, z granitem i marmurem sobie nie poradzi. Dziś ta mierzwa, na wieść o sprofanowaniu grobu polskiego generała rży - jak zawsze - z okolic ulicy Czerskiej. 

- Próbował ktoś zbierać mielonkę z dywanu ? 

- Przynajmniej nie czuł się samotny, miał towarzystwo

- W takim zamieszaniu jest szansa na babę z dwoma ch...ami 

- A czy kogoś obchodzi z ilu krów jest mięsa w hamburgerze ? 

- Ludzie tam była mielonka 

- W puszce  z mielonką mamy mięso z 1100 świnek !!! 

- Generał Kwiatkowski pseud. " Kolaż " 


Wystarczyło 25 lat, jedno pokolenie aby wychować taką mierzwę. 

Dzieci Michnika. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura