Na salonie cicho sza, na salonie cicho sza
Nie ma już Robina, choć mamy Długosza
Nie ma na salonie Edwarda Żywicy
Starego nudziarza, moralnej dziewicy
Tylko Julka Palmer jak niegdyś się snuje
Coś tam mamrocze, coś insynuuje
Stary jakiś bloger gdzieś w kącie pomstuje
Nie może banować, więc nie komentuje
Zaś dr Sowiniec, stary dzwon krakowski
Zmienił sobie nicka na Jerzy Bukowski
Wywiało blogerów i komentatorów
Opadł pył bitewny, koniec gry pozorów
Jeden tylko został bloger Balala
Co dzień notkę wrzuca, za trzech zap...dala