Siukum Balala Siukum Balala
1363
BLOG

18.05.1944. Monte Cassino

Siukum Balala Siukum Balala Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 99

Dziś rocznica zdobycia Monte Cassino, na salonie cicho, nawet kustosz pamięci z Krakowa zaspał, ja idę do pracy i niczego juz nie ukręcę, więc tylko przypomnienie starej notki sprzed lat. Krótkie wspomnienie wizyty na polskim cmentarzu w Grainville – Langanneire pod Falaise.

Pod Falaise walczyli nasi żołnierze z I Dywizji Pancernej pod dowództwem gen. Maczka, która została sformowana, nie gdzie indziej, jak w Szkocji. Generał Maczek zamieszkał po wojnie w Edynburgu, i tam  zmarł w roku 1994, dożywając sędziwego wieku 102 lat. Pod Falaise w miejscowości Grainville - Langanneire , przy drodze N158 Caen - Falaise, znajduje się jedyny na terenie Francji - wyłącznie - polski cmentarz wojskowy, gdzie pochowano ponad sześciuset żołnierzy Maczka. Jest też kilkanaście grobów polskich pilotów zestrzelonych nad Francją, min. gen. pilot Stefan Pawlikowski. Sami młodzi ludzie, 23 - 26 lat, chłopcy z tej Polski, w której nie wypadało powiedzieć wzorem piosenkarkiPeszek “ w razie czego to spierdalalmy “  Tak po prostu nie uchodzilo.

Cmentarz administrowany przez gminę Grainville, bardzo zadbany: powie ktoś - mała to  pociecha, bo przecież zginęli. Lepsze to jednak niż bezimienne doły na Kołymie. I otoczenie piękne - dwa razy do roku wszystko wokół cmentarza wygląda jak w Polsce, do której nie wrócili. Raz kiedy zakwitnie rzepak i w czasie żniw, kiedy na pagórkach wokół Falaise wyzłoci się zboże. Na cmentarzu na lewo od głównego wejścia znajduje się mikroskopijny domek, w którym zamontowano sejf, a w sejfie księga pamiątkowa, którą wykłada jakiś wyznaczony przez merostwo człowiek, otwierający każdego dnia cmentarną  bramę.

Jeden z leżących na cmentarzu żołnierzy, pewnie zmobilizowany w 1939 roku, pozostawił gdzieś pod Krosnem małego syna. Może godzinę, dwie przed moim przyjazdem do Grainville jego wnuk pozostawił w księdze pamiątkowej wpis :

Dziadku nie znałem Ciebie, nie byłeś obecny w moim życiu, ale dziękuję, że byłeś.

To była jedyna chwila słabości i łza w oku, w moim " zdobywaniu " Normandii, z Calvadosem w tle. Bo po to jest pamięć o dziadkach, żeby było wiadomo skąd i kim się jest. To krzepi lepiej niż cukier.

18.05.1944. Monte Cassino

Zobacz galerię zdjęć:

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura