Siukum Balala Siukum Balala
4734
BLOG

O tym jak Belgowie zabijają Francuzów

Siukum Balala Siukum Balala Polityka Obserwuj notkę 146

Miały być dwa tygodnie wolne od internetu, telewizji, polityki wielkiej i małej, oraz tej bardzo malutkiej robionej przez praczki i kucharki z dyplomami akademii medycznych, tudzież religioznawstwa. Jednak w świecie zalewanym informacyjnym tsunami to chyba niemożliwe. Po tygodniu wydarzył się Paryż.

Zgraja ćwierćanalfabetów, muzułmańskich poganiaczy kóz wypowiedziała wojnę najbardziej zaawansowanej - pod każdym względem - cywilizacji wolnych ludzi. Najbardziej zaawansowana cywilizacja odpowiedziała w sposób adekwatny. Wysłała przeciw poganiaczom kóz okręty o napędzie jądrowym, oraz samoloty tak zaawansowane technicznie, że nikt nie wie jak one działają. Uruchomiono procedury dowodzenia o jakich najmądrzejsi z mądrych, muzułmańscy mędrcy nie mają bladego pojęcia. Odpór cywilizowanego swiata pochłonął astronomiczne sumy ofiarowane przez europejskiego podatnika. Wojna o pokój to nie żarty i musi kosztować.

Odpowiedź ze świata poganiaczy kóz nadejdzie wkrótce i będzie kosztować niewspółmiernie mniej... jakieś dwa tysiące euro. Trzysta euro za stare, 15 - letnie Ranault Twingo, służące za bojowy środek transportu. Pozostałą kwotę pochłoną dwa AK - 47, oraz cztery magazynki i dwa ręczne granaty użyte w finale. Odpowiedź może nadejść w każdym czasie i w każdym miejscu. Takie odpowiedzi będą nadchodzić dopóki europejscy przywódcy nie dostrzegą  sedna problemu i nie pojmą przyczyn i istoty  muzułmańskiego terroryzmu. Akty muzułmańskiego terroru będą  się zdarzać tak długo jak długo będziemy trwać w hipokryzji i pozwolimy sobie wmawiać, że to  Belgowie zaatakowali Francuzów na Placu Pigalle, a w Sztokholmie - w salonie Ikea - dwóch Szwedów zarżnęło dwie Szwedki.

Do działań tego typu nie trzeba skomplikowanych, tajnych struktur planowania i dowodzenia, nie potrzeba saudyjskich petrodolarów, ani armii konspiratorów. Wystarczą setki tysięcy - mieszkających w Europie - zindoktrynowanych religijnie muzułmanów gardzących nami, naszą religią, tradycją i kulturą.

Wrażliwe ucho, czy niezwykle tolerancyjna duszyczka, może poczuć się urażona tym ciągłym, używanym przeze mnie określeniem " muzułmański terroryzm ", ale ja będę używał go konsekwentnie dopóki muzułmańscy terroryści będą wykrzykiwać " Allahu akbar " podczas każdorazowej rzezi. Jeśli zaczną krzyczeć " Vive le roi " to ja zacznę ich nazywać francuskimi rojalistami. Nie wcześniej. To chyba proste do pojęcia ?

Kończę zatem  dwusetną  notkę na salonie, o tym samym, notkę która być może zarazi nienawiscią, ksenofobią i rasizmem, a  nie przybliży nas na milimetr do zrozumienia czyhającego za każdym węgłem zagrożenia. Czy ja panikuję ? Nie to władze Brukseli każą pozostać w  domu i ze względu na zagrożenie zamknęły cztery linie metra. To  belgijscy  poganiacze  kóz rządzą  dziś stolicą Unii Europejskiej i właśnie wydali edykt zakazujący  wychodzenia z domu. À l'Ouest, rien de nouveau

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka