Siukum Balala Siukum Balala
500
BLOG

"Izwiestia" o katastrofie w Indonezji

Siukum Balala Siukum Balala Polityka Obserwuj notkę 4

Miałem wolne popłudnie więc pozowliłem sobie przetłumaczyć dzisiejszy artykuł z Izwiestii. Sorry za ewentualne niedociągnięcia ale niestety nie jestem zawodowcem.

[http://izvestia.ru/news/524063]

Podczas gdy indonezyjscy ratownicy poszukują "czarnych skrzynek", w centrum wyszkolenia pilotów w podmoskiewskiej miejscowości Żukowskij przeprowadzono nieoficjalny eksperyment na symulatorze odtwarzający ostatnie minuty lotu samolotu "Suchoj 100", który rozbił się 9 maja w Indonezji. Wrak znajduje się na wysokości 1,6 km,nikt  z 45 osób obecnych na poładzie nie ocalał.
 

Symulacja odbyła się na symulatorze do szkolenia pilotów samolotów "Suchoj 100", do którego  wprowadzono wszystkie dane  dotyczące feralnego  lotu:wysokość , pozycję , prędkość oraz ukształtowanie terenu wokół góry Salak. W eksperymencie wzięli udział  uczestnicy programu"Suchoj 100" - informuje  Izwiestia.
Według danych samolot odbywał 9 maja swój drugi demonstracyjny lot. Lot odbywał się w dzień słoneczny, w czasie przelotu nad górami samolot wszedł w strefę deszczu i mgieł, po 20 minutach piloci poprosili o zejście z 3 tyś. metrów do wysokosć 1,8 tysiąca metrów, po 8 sekundach lotu samolot z prędkością ponad  400 km/h uderzył w zachodni stok góry Salak. Eksperci wykonali kilka "przelotów" według marszruty samolotu i doszli do wniosku, że do katastrofy doszło na skutek błędu pilota.Podczas eksperymentu symulowano różne sytuacje i wg ekspertów żadna z nich nie mogła doprowadzić do takich konsekwencji.
 

Według informatora Izwiestii w samolocie zainstalowano  system bezpieczeństwa, który ostrzega o przeszkodzie, wszystkie sygnały ostrzegawcze są dublowane. Niemożliwe jest niezauważenie sygnału ostrzegawczego, w razie niebezpieczeństwa system wyświetla informację na centralnym wyświetlaczu, dodatkowo pojawia się informacja głosowa i na czerwono wyświetla się zlokalizowana przeszkoda, włącza się automatyczny pilot, zwiększa obroty silników i pyta się o zgodę na obejście przeszkody. Według ekspertów piloci mogli wyłączyć sygnalizację dźwiękową aby nie przeszkadzała w komunikacji z gośćmi w kabinie, którzy jak się sądzi przebywali tam z racji tego, że był to lot demonstracyjny. Lokalizator przeszkody to urządzenie bardzo czułe i w górach daje praktycznie stały sygnał więc piloci nie zwracają na niego uwagi - powiedział- informator gazety. Prawdopodbnie w ostatniej chwili piloci zorientowali się, że sytuacja wymknęła się z pod kontroli, aby obejśc przeszkodę zabrakło jednak kilkadziesiąt metrów.
 

Według pilotów-oblatywaczy Mahomeda Talbojewa i Andrieja Gusiewa nie jest możliwe aby do katastrofy doszło z powodu niedostatków technicznych, najnowszy "Suchoj 100" to samolot bardzo technologicznie zaawansowany, dodatkowo odbywał loty demonstracyjne więc musiał być przygotowany z dużą starannością.
Pilot I klasy Władimir Gierasimow powiedział, że przyczyną katastrofy mogła być również błędna decyzja kontrolera lotów, który zezwolił załodze na zejście do wysokości 1800 m, w rejonie gdzie wysokosc gór przekracza 2000 m. Nie zachowano reżimów separacji, które mówią,że w locie nad terenem nizinnym zachowujemy dystans 300 metrów a w górach 1000 m od najwyższego punktu. Inny z ekspertów  biorącyh udział w teście wykluczył jednak winę kontrolerów lotu. W zgodnej opinii ekspertów część winy ponoszą również organizatorzy lotów demonstracyjnych.

Nie ma znaczenia, kto wnioskował o zejście na mniejszą wysokość i kto na to zejście zezwolił, był plan lotu i teraz trzeba ustalić jak był realizowany - powiedził Mahomed Tołbojew. Z tą opinia zgadza się również Władimir Grudin, pilot z 40-letnim doświadczeniem.
 

Pierwszy lot prowadzony był na optymalnej wysokości, natomiast drugi już nie, prawdopodobnie poproszono o zejście aby zaprezentować możliwości samolotu, przelot w dolinie, między dwoma górami. Sam
to robiłem - wyznaje Grudin - widok niesamowity. Mozna jednak mieć pewność,ze tego w planie lotu nie było, pokaże to jednak analiza czarnych skrzynek.
 

Według Grudina złamano jednak żelazną zasadę obowiązującą w lotnictwie, zaproszono gości do kabiny. To był lot promocyjny więc czasem zaprasza się przedstawicieli mediów i kontrahentów do kokpitu.
Obcy w kabinie, jedna z przyczyn katastrofy polskiego Tu-154, jak widać
niczego nie nauczyła - wyjawił- Grudin.
 

Samolot "Suchoj 100 "o numerze RA-97004 przybył do Dżakarty w ramach demonstarcyjnych pokazów po sześciu krajach Azji, 9 maja.Wcześniej odwiedził Birmę, Pakistan i Kazachstan. W Kazachstanie zaprezentowano samolot wojskowym, biznesmenom  oraz miejscowym wysokim urzędnikom. W Indonezji samolot miał zaplanowane dwa loty pokazowe. "Suchoj 100" to najbardziej ambitny projekt rosyjskiego przemysłu lotniczego w ciągu ostatnich dwudziestu lat, samolot ma zastąpic Tu- 134, może przewozić 95 pasażerów na dystansie 3000 km(model podstawowy) i 4500 km( wersja modyfikowana, o przedłużonym zasięgu)
 

[Samolot powstaje w kooperacji  z Francuzami-silniki i Włochami- awionika]
 

Samolot, który uległ katastrofie to trzeci egzemplarz wyprodukowany w zakładach lotniczych w Komsomolsku nad Amurem, pierwszy lot odbył 25 lipca 2009 roku.Według danych ministerstwa przemysłu, koszt programu "Suchoj 100"  to 34 mld rubli  z czego 16 mld to środki z budżetu państwa. Zgodnie z zamierzeniami firma ma do 2029 sprzedać ok.800 maszyn i zdobyć 15 % w światowym rynku samolotów regionalnych. Wartość katalogowa samolotu to 31,7 mln dolarów. Redaktor naczelny "AviaPort" Oleg Pantelejew uważa, że katastrofa nie będzie miała wpływu na przyszłosc projektu. Cokolwiek się stanie , program Superjet nie zostanie wstrzymany, choś wiele zależy od tego co było przyczyna katastrofy.
 

Na razie nie ma reakcji ze strony producenta ani ze strony tych firm, które samolot zamówiły. Aerofłot ani ormiańska Armavia nie zamierza rezygnować z zakupów. Producent zapewnia,że uczyni wszystko aby zrealizować zaplanowane dostawy samolotów. Zdarzenie może jednka spowolnić program i spowodować pewne szkody w reputacji producenta- twierdzi- dyrektor Ośrodka Analiz Strategii i Technologii, Rusłan Puchow. Jednak programu to nie powstrzyma i "Suchoj 100 " będzie sprzedawany na rynkach krajowych i międzynarodowych. Eksperci uważają, że kontrahenci azjatyccy podejmą decyzję w sprawie zakupu samolotów po wyjaśnieniu przyczyn katastrofy. Indonezja zawiesiła - na razie- zakup samolotów.
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka