Siukum Balala Siukum Balala
1986
BLOG

Dodę pomścimy ! Feministki

Siukum Balala Siukum Balala Polityka Obserwuj notkę 133

Prof. Środa : Czy oglądałaś wczoraj telewizję  Kaziu ? 
K. Szczuka : Chodzi ci Madziu o galę w Ekspłesie Wieczołnym z udziałem płezydenta Dudy ? 
Prof. Środa : Tak 
K.Szczuka : Widziałam Madziu i żałuję. To było stłaszne, to było potwołne, stłasznie samcze i seksistowskie. Jak daleko oni posuną się w upodlaniu kobiet ? 
Prof. Środa : Miałam podobne odczucia, to było upokarzające. Jako kobieta i matka czułam się odarta z godności. 
K. Szczuka : A ja czułam się odałta jako kobieta. 
H. Bakuła : A ja czułam się jakby ktoś zmusił mnie do aborcji w wieku 70 lat. Nie czułam się lekko. 
K. Szczuka : Ile trzeba podłości by zmuszać kobietę do paładowania w takim stłoju w miejscu publicznym. I do tego ten pomysł - pławdopodobnie - Kaczoła, aby maszynista za kulisami włączył dmuchawę kiedy Dołota schodziła ze sceny. Jak ona się czuła z gołą pupą ? Przecież ona ma łodzinę w Ciechanowie, tam skąd pochodzi sędzia Rzepliński. Banda niewyżytych samców. 
Prof. Środa : Był to zatem i pośredni atak na powagę Trybunału Konstytucyjnego. 
H. Bakuła : A ta chamska odzywka prezydenta to szczyty bezczelności 
- Niech pani się ciepło ubiera, zima sroga idzie. Co za prostactwo. Niby gdzie kupić bieliznę kiedy PKB pikuje, na budowach marazm, a Lidl wstrzymał wszystkie promocje do odwołania. 
Prof. Środa : A jak władczo wziął to ciastko, macho za 5 złotych. 
K. Szczuka : Ja po płogłamie nie mogłam się pozbiełać, to było stłasznie dołujące. Zadzownilam do Agnieszki, dołączyłam do głupy wspałcia psychologicznego zołganizowanego przez Agnieszkę po wyborze Donalda Tłampa na płezydenta. 
Prof. Środa : Jak długo będzie trwało to pozbawianie godności Polek, matek, żon i kochanek ? Jak długo będziemy to znosić ? 

Wersja II 
Pięc lat później. Powrót prawowitej władzy, wszystko jest " tak jak było " 
Wielka gala w redakcji Newsweeka z okazji 50 - tych urodzin red. Lisa, z udziałem prezydenta Komorowskiego. 

Prof. Środa : Czy oglądałaś wczoraj telewizję Kaziu ? 
K. Szczuka : Chodzi ci o wielką galę w łedakcji Newsweeka z okazji ułodzin Tomka, z udziełem pana płezydenta Komołowskiego ? 
Prof. Środa : Tak 
K. Szczuka : To było fantastyczne, płezydent był czałujący, Tomek złesztą też. 
Prof. Środa : Widziałaś kreację Doroty ? to chyba Tomek Jacyków.
K. Szczuka : Zjawiskowe to było, cudowne, bałdzo kobiece. Dołota była cudowna. 
H. Bakuła : Kapitalna impreza, byłam i czułam się jakbym dokonała aborcji w wieku 70 lat, czułam się lekko. 
K. Szczuka : Kapitalny pomysł z tym wentylatołem podwiewającym sukienkę Dołoty. Wyglądała jak Małylin Monłoł z płezydentem Kennedym. 
Prof. Środa : A jaki refleks u prezydenta Komorowskiego. 
- Pani Doroto proszę się cieplej ubierać, idzie sroga zima. Ile w tym takiej zwykłej ojcowskiej troski. To człowiek z ogromną charyzmą, przy okazji. 
H. Bakuła : Z jakim szacunkiem odebrał to ciasto czekoladowe z rąk Doroty. Jakby to był orzeł z czekolady. 
K. Szczuka : Dzwoniałam po płogłamie do Agnieszki, ma odczucia identyczne z naszymi. 
Prof. Środa : Pamiętacie dziewczyny początek naszej walki o prawa kobiet i gender ? Jeszcze pięć lat temu taka impreza byłaby niemożliwa. Ciemnogród rozszarpałby Dorotę. A dziś ? Same widzicie, Europa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka