Redaktor Bambo na Czerskiej mieszka,
czarną ma skórę ten nasz koleżka.
Uczy się pilnie przez całe ranki
Adama chłonąc pogadanki.
A gdy z Afryki na Czerską wraca ,
Psoci, figluje - to jego praca
A to Blumsztajna za brzuszek złapie
To kiedy poród ty stary capie ?
Raz Czuchnowskiemu grożąc rewolwerem
Wywiad skasował z księdzem Tischnerem
A Agnieszce Kublik chwilę potem
Wywiad z nieżyjącym od roku pilotem
Dominikę zaś z seksistowska, po bandzie
Co sądzisz o seksie pod palmą w Ugandzie ?
Tu Adaś nie zdzierżył: "Bambo, łobuzie!'
A Bambo czarną nadyma buzię
Nie będę w redakcji tego to - tolerować
Musisz się Ba - Bambo z nami integrować
Na co Bambo krótko, nim trzasnął drzwiami
Walcie się wszyscy ! Precz z białasami !
Manchester 18 listopad 2016
Zdaje sobie sprawe, ze powyzszy wierszyk ma sporo mankamentow, nad ktorymi nalezaloby jeszcze popracowac. Jednak powstal on w godzinach porannych, podaczas pierwszego i ostatniego w tym roku opadu sniegu, nie moglem wiec sie nadto koncentrowac. Jednak z drugiej strony biorac to pretensji do mnie miec nie mozna, bo jaki Bambo taki i Tuwim