Pranie brudnych pieniędzy
Pranie brudnych pieniędzy
Siukum Balala Siukum Balala
1718
BLOG

Nowa piątka

Siukum Balala Siukum Balala Technologie Obserwuj notkę 134

Na piąty dzień od pierwszej emisji i w moje ręce trafił pierwszy plastikowy pieniądz i nie chodzi wcale o kolejną kartę kredytową, tylko 5 - cio funtowy banknot z plastiku. Pieniądz nowej generacji jak zapowiada gubernator Banku Anglii - zgodnie z jego słowami - właśnie zaczęła się w branży nowa era. Pieniądz drukowany, nie jak dotąd, na papierze tylko na specjalnej folii polimerowej, której wynalezienie i uruchomienie produkcji kosztowało Bank of England aż 70 milionow funtów. Od teraz już powinno być łatwiej ponieważ druk jednej pięciofuntówki to koszt zaledwie 7 pensów. Pieniądz zgodnie z oświadczeniem gubernatora jest prawie niezniszczalny, a co najwazniejsze praktycznie niemożliwy do podrobienia. Jest to pierwszy pieniądz, który można prać i w przenośni i dosłownie. Oczywiście pieniądz polimerowy to żadna nowinka, ale ten polimer opracowany na zlecenie brytyjskich bankowców jest podobno najdoskonalszy.

Anglicy mają spore doświadczenie w produkcji pieniądza i w biciu monety. W końcu to londyński papiernik Thomas Hardy Saunders wynalazł znak wodny. Wytwórnia papierów wartościowych De La Rue w Basingstoke drukuje pieniądze dla kilkudziesięciu krajów na świecie. Pamiętam, że i nam drukowali wysokie nominały, ale o to musiałbym spytać panią HGW, czy zdążę ?

Bank of England jako jeden z pierwszych wprowadził również jako zabezpieczenie banknotów o wysokich nominałach platynową nitkę. To akurat rozwiązanie zaszkodziło brytyjskim banknotom, bowiem ekspedientki nie mając innej możliwości sprawdzenia autentyczności banknotu, nadrywają je. Jeżeli banknot się rwie, znaczy nitka platynowa jest nadrukowana. Jeśli ekspedientka rzuci w naszą stronę 
- Fake 
To mamy spory problem, musimy wyłuskać z kieszeni jakieś miedziaki i uskładać 2,5 funta na " sajderka " Nie jest to jakiś szczyt monopolowych smaków, ale na bezrybiu i rak ryba. Jeśli nasz 20 - funtowy banknot nie da się naderwać no to wówczas możemy z godnością i dumą w głosie zażądać " Golden Grouse " za 19 funtów.

Bicie monety to też specjalność Brytyjczyków, mennica królewska bije monety dla 60 - ciu krajów. W końcu to największemu sknerusowi spośród zarządców królewskiej mennicy zawdzięczamy te rowki wokół monet zapobiegające fałszerstwom i " produkcji " z monet kruszcowych tzw. obrzynków. Ten dziwak, stary kawaler był takim sknerą, że wolał sam wymyślić  teleskop zwierciadlany niż płacić szlifierzowi za wykonanie soczewek. Po dziś dzień ten nienajdoskonalszy przyrząd do obserwacji nieba zwie się teleskopem newtonowskim. Bowiem ów przebiegły zarządca królewskiej mennicy - nieugięty wróg fałszerzy - nazywał się przypadkiem Izaak Newton.

Mam te nowe pięc funtów w garści i nie wiem co z tym zrobić, trzymać nie ma sensu, kupić też wiele nie można, ale idealnie wpasowuję się w cenę 4,99 - 200 ml " High Commissioner "

200 ml w sam raz, nazywają to " small ", 100 ml nazywają " miniaturą " to dla mnie za mało, nie zaliczam się do ludzi miniaturowych. 375 ml nazywają nie wiedzieć czemu " połówką " to na dzisiejszy wieczór za dużo. 4,99 - small, będzie w sam raz.

Dziwnie trzyma się w ręku takie pieniądze, nie ma się wrażenia że to jest pieniądz, nie szeleści. I to może  być zmartwienie autorów powieści  sensacyjnych i kryminałów. 
Nie będzie można napisać"... Vito zastrzeliłby każdego za ten miły szelest zielonych baksów "albo" ... nic tak nie podniecało boskiej Sally jak szelest banknotów na dywanie kiedy tarzała się w nich do spółki z Sonnym Corleone "

Nowa piątka

Zobacz galerię zdjęć:

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie