Organizacja terrorystyczna H2O

Powiedzenie, że Pan Bóg odbiera rozum tym, których chce pokarać będzie trzeba zmodyfikować. Odbiera, bowiem rozum i każe dokonywać wygibasów związanych z muzułmańskim terroryzmem. Z powodu tej terrorystycznej ekwilibrystyki red. Michnik wkrótce skręci się w " ósemkę " a jego białe, markowe kalosze wylądują na jego własnej głowie. Dziennikarska uczciwość wymaga, aby dziennikarz poszerzając granicę głupoty w Polsce, robiąc z czytelników idiotów dawał swoją twarz. Byśmy w przyszłości spisując dzieje politycznej głupoty wiedzieli kto za czym stoi. Tymczasem kaprale dziennikarstwa z plutonu Michnika i Lisa robią z ludzi idiotów posiłkując się nieświadomymi niczego ratownikami WOPR. Ratownik WOPR twierdzący w Newsweeku, że nad morze przyjeżdżają obecnie tacy idioci, że tonąc nie krzykną - Ratunku ! to wszak ktoś kto robi z czytelnika durnia. Takie zachowanie tonącego każe zrewidować wszystkie teorie dotyczące zachowań homo sapiens w sytuacji zagrożenia życia. Trzeba przyznać, że 500+ są charakterni. Utopi się, a nie okaże słabości, nie narobi sobie i rodzinie obciachu. Czy można sie zatem dziwić, że inny ratownik WOPR wyznaje Gazecie Wyborczej, że w tym roku utonęło w Polsce więcej osób, niż zginęło we wszystkich zamachach terrorystycznych w Europie. Cóż to jest te kilkadziesiąt osób z Nicei, Paryża i Brukseli naprzeciw hekatomby 180 osób, które utonęły tego lata w Polsce. Horror. Niestety podawanie takich statystyk może okazać się do udowodnienia pewnych tez spod czerskich czupryn, niewystarczające. Wkrótce Polacy opuszczą zabójcze plaże i do mrozów, kiedy woda zacznie " mordować " wędkarzy podlodowych statystyki mogą ulec zmianie. Czy muzułmańscy terroryści zaprzestaną swej działalności by nie psuć statystyk i nie szargać wiarygodności czerskiej falangi informacyjnej ? Wystarczy jedna ciężarówka w Lyonie i jeden " kałach " w Marsylii, by wszystkie kalkulacje Michnika, sorry ratowników WOPR, legły w gruzach. Mam nadzieję, że redakcja na Czerskiej ma na taką okoliczność statystyki dotyczące zejść z powodu cukrzycy, chorób wieńcowych, kokluszu, wypadków komunikacyjnych, wypadków podczas prac polowych oraz samobójstw nastolatków spowodowanych złym traktowaniem w polskich szkołach pod tymczasowym zarządem PiS. Dziennikarstwo to wielka odpowiedzialność za słowo.