Siukum Balala Siukum Balala
705
BLOG

Beaumaris

Siukum Balala Siukum Balala Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 36

Beaumaris to najbardziej " francuskie " walijskie miasto. Podkreślają  ową " francuskość " nawet miejscowi emeryci grający na skwerach w bowles, grę bardzo przypominającą francuską petanque, choć podobno wymyśloną niezależnie.

Beaumaris

Najbardziej " francuski " jest jednak zamek zbudowany przez Jakuba z Saint Georges, francuskiego mistrza murarskiego w służbie Edwarda Długonogiego. 12 - wieżowy zamek w Beaumaris to jego 12 i ostatni zamek w Walii zbudowany na zlecenie króla Edwarda. Dlaczego tych zamków jest w Walii taka mnogość pisałem przy okazji notki o komisarzu Lewandowskim. To taki malutki człowieczek, który musiał przepraszać za Polskę swoich unijnych partnerów. Jakież prawidłowe pojmowanie słowa " lojalność "

http://siukumbalala.salon24.pl/692437,komisarz-lewandowski-bitten-um-vergebung
 

Do Beaumaris pojechałem z małżonką moją Zofią z powodu dziwnej przypadłości Anglików, przypadłości raczej zabawnej. Zanim jednak tam dotarłem musiałem zapłacić gapowe. Hotel zarezerwowałem w Bangor - było nie było - mieście uniwersyteckim, leżącym po drugiej stronie cieśniny Menai. W sobotni ranek  zadzwoniłem do recepcji hotelu, zaanonsowałem przyjazd z małżonką moją Zofią i nakazałem wymianę pościeli oraz wstawienie do łazienki tych głupich kubeczków plastikowych w foliowych woreczkach, oraz położenie na desce sedesowej kartki z napisem " sprzątnięte " Przecież widać, że sprzątnięte, skoro kubeczki w woreczkach plastikowych stoją pod lustrem. Recepcjonista zapytał czy przypływam promem z Birkenhead czy z Douglas na wyspie Man. Zdziwiło mnie to pytanie, ale odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że przybędę z małżonką moją Zofią normalnie samochodem z Manchesteru przez Chester. Na to recepcjonista zdziwiony  zapytał 
- Morzem ? 
Pomyślałem sobie - morzem też możem - ale niepokój mój wzrósł, więc pytam o co chodzi w detalach, na co on odpowiedział, że to jest hotel w Bangor po Belfastem. Było już za późno na kasowanie rezerwacji, więc straciłem pieniądze za  dwa noclegi. Nie przejmuję się jednak tym, bo chłopy z PSL nie takie pieniądze " powieźli " w ostatnich wyborach i nie płaczą. Bo chłopy i chłopaki nie płaczą.

Zarezerwowanie hotelu w Walii w sobotnie przedpołudnie jest niemożliwe z uwagi na inwazję turystów z Anglii, więc korzyść z tego była taka, że hotel znalazłem gdzieś pod Holyhead. Przy okazji przejechałem Walię w poprzek zobaczyłem więcej, łącznie z elektrownią jądrową, gdzie hołdują dziwnym zwyczajom jak na taki super tajny zakład. Jeżeli na portierni uzbiera się 10 - osobowa grupka turystów to wszyscy dostają kaski i inżynier - przewodnik oprowadza ich po tym walijskim Czernobylu. Ja jednak nie poszedłem, bo pechowiec jestem i mógłbym usiąść na czerwonym guziku wyłączającym chłodzenie.

Beaumaris

Walijska elektrownia jądrowa 

Wróciłem do Beaumaris, do starych czasów, czasów wiatraków i kuźni napędzanych kołem wodnym nasiębiernym, a nie jakąś energią z rozbijanych jąder. Jakie to musi być bolesne ?

Wspomniana przypadłość Anglików to raczej sympatyczna mania porównywania wszystkiego ze wszystkim. Wszyscy tu rywalizują, że byli w czymś najpierwsi, że maja coś najstarszego, bądź największego. Mieszkańcy Beaumaris nie odbiegają od średniej brytyjskiej z tym, że nieco mnie rozeźlili. W pobliskim Penmon mają jeden z najstarszych w Walii klasztorów, założony w VI wieku przez Świętego Seiriola.

Beaumaris

Klsztor w Penmon 

Mają ów zamek uznany  przez UNESCO za najpiękniejszy przykład architektury obronnej i zaliczony do światowego dziedzictwa. Mają najstarszy w Walii stały budynek sądu, wcześniej sądy odbywały jedynie sesje wyjazdowe w przypadkowych miejscach, podobnie wkrótce będzie orzekał latający cyrk sędziego Rzeplińskiego.

Beaumaris

Pierwszy budynek walijskiego sądu 

Mają wreszcie jedno z pierwszych w Zjednoczonym Królestwie więzień zbudowanych zgodnie z nowoczesną w owym czasie koncepcją tzw. humanitarnego odbywania kary. Naprawdę mają sporo rzeczy którymi można pochwalić się w przewodniku. Im jednak wszystkiego mało, wszystkiego mało.

Beaumaris

Więzienie w Beaumaris 

Kiedy przeglądałem przewodnik po Walii wyczytałem, że w Beaumaris, w dawnej stacji dyliżansów posiadają największe drzwi w Europie. Wierzeje wprost - jak mawiał mój dziadek. W tym momencie we mnie - polskim szlachetce - zagotowała się krew. Jak to największe wierzeje w Europie ? To słowa pana Bronka już nie obowiązują, już nic nie ważą kiedy on w Ruskiej Budzie ? Jakże to to tak, największe wierzeje w Europie ? Niedoczekanie wasze. Nasze wierzeje są najlepsze i największe ! Nasze wierzeje są takie, że usiądziesz na nie, chwycisz za skobel jak za wolant i hulaj dusza, polecisz na takich wrotach  od stodoły gdzie marzenia poniosą. Tako bowiem rzekł pan Bronek.

Beaumaris

... i to mają być największe wierzeje w Europie ? niedoczekanie

Beaumaris

Stacja dyliżansów w Beaumaris 

Dlatego pojechałem do Beaumaris, aby kłam zadać wrażej propagandzie, że ich wierzeje są najlepsze. Kant i lipa : na miejscu stwierdziłem, że owszem może i największe, ale jednoskrzydłowe. U nas w każdej stodole większe i to dwuskrzydłowe. 
PS. Pobliskie uniwersyteckie Bangor nie ma się czym pochwalić, choć w mieście działa jeden z lepszych walijskich unwersytetów, jednak Oxford czy Cambridge to nie jest. Dlatego bangorczycy chwalą się najmniejszą katedrą na Wyspach. Takim niepozornym wiejskim kościółkiem.

Beaumaris

Katedra w Bangor 

Beaumaris

Uniwersytet w Bangor 

PS. Dziś w Edynburgu zaczyna się Fringe Festiwal 2016, w związku z czym blog będzie nieczynny do niedzieli włącznie, o ile w pociągach wyłączą wifi.

Zobacz galerię zdjęć:

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości