Siukum Balala Siukum Balala
1009
BLOG

Salamanka

Siukum Balala Siukum Balala Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 59

Salamanka. Co Salamanka ? No miasto takie w Hiszpanii we wspólnocie autonomicznej  Kastylia y Leon, z najstarszym na Półwyspie Iberyjskim uniwersytetem, założonym w 1218 roku przez króla Alfonsa IX. Trochę ten uniwersytet  denerwuje gości, bowiem studenci idąc na zajęcia hałasują, barabanią tornistrami, kredkami, flamastrami i co tam jeszcze student nosi w tornistrze ? Salamanka leży w tej samej strefie czasowej co Suwałki, jednak dystans dzielący  oba miasta to ponad 2000 km, więc o 8:00 jest prawie środek nocy i gość hotelowy z obolałą głową chce spać a nie maszerować z tornistrem na jakiś tam uniwersytet. Choć prawdę powiedziawszy to w strefie iberoamerykańskiej kultury uniwersytet bardzo ważny. Jest tym samym dla hiszpańskojęzycznej dziatwy  czym Harvard, Cambridge i Oxford dla Anglosasów i Radka Sikorskiego.

Pierwsza rzecz jaką przyjezdny dostrzeże w Salamance to żaba. Taka normalna żaba zielona będąca podstawą wyżywienia Francuzów i polskich bocianów, które właśnie - wiedzione patriotycznym instynktem - wróciły do gniazd nad Wisłą. Z ludźmi nie tak łatwo, żabami ich nie kupisz i jakoś do Bronkolandii im nie spieszno. Żaby w Salamance są rozmaite : w okularach, w todze, czasem w uniwersyteckim birecie i gronostajach, inne z książką pod pachą a jeszcze inne ze wskaźnikiem do map lub siedzące na uniwersyteckiej katedrze. Żaby natychmiast wzbudziły moją czujność, choć nie jestem bocianem. Identyczną sytuację przeżyłem w Palma de Mallorca. Tam wszędzie w sklepach z suwenirami napotykałem proce. Dziwiły mnie te proce w tym wysuniętym najbardziej na południe niemieckim mieście. Niemcy raczej procy nie używali, prędzej pancerfausty. Dlaczego zatem w sklepach z pamiątkami  nie było małych pamiątkowych pancerfaustów tylko proce ? Informacji zasięgnąłem u przemiłej czarnowłosej ekspedientki.
- Warum nicht Panzerfauste ? zapytałem po niemiecku z wyraźnym majorkańskim akcentem. Co się okazało ? W czasach gdy w basenie Morza Śródziemnego niepodzielnie rządzili Grecy a nie Niemcy na Majorce młodzi chłopcy zajmowali się wypasem kóz. Ponieważ dla większości chłopców było to zajęcie nudne, więc prawie wszyscy polowali  na dzikie króliki z użyciem procy. Śladem po tych czasach jest dziś najpopularniejsza, niemal narodowa majorkańska potrawa czyliCanil amb ceba,po naszemu królik duszony z cebulą. Niesmaczne, ale przepis podam na końcu notki. Majorkańska młodzież tak wydoskonaliła się we władaniu procą, że Grecy, przy każdym wyjeździe na jakąś środziemnomorską zadymę zabierali ze sobą majorkańskich procarzy. Zawsze to jakaś  odmiana w nudnym życiu pastuszka. Te kozy takie brzydkie i nawet gotować nie potrafią.

Z żabą w Salamance historia wygląda nieco inaczej, żaba to ćwiczenie  na bystrość i spostrzegawczość przyszłych studentów. Żaba jest symbolem Universidad de Salamanca, żeby ją odnaleźć trzeba pofatygować się osobiście pod główny budynek uniwersytetu. Fronton najważniejszego budynku w Salamance to bez wątpienia absolutne mistrzostwo hiszpańskich kamieniarzy. Przebogata ornamentyka z motywami roślinnymi, demonami, maszkaronami, medalionami, tarczami herbowymi,  pełna najrozmaitszej symboliki. Pośród tej gęstwiny motywów schowana jest żaba. Zgodnie z tradycją, każdy nowoprzybyły student maszeruje karnie przed fronton uniwesytetu i samodzielnie musi odszukać żabę. Jeśli się uda to wróżba dla przyszłego studenta znakomita, zaliczy wszystkie egzaminy a przy okazji podobno zazna prawdziwej miłości. Ale żeby żaba o tym decydowała ?

Ja też poszedłem szukać żaby. Niestety nie znalazłem, mimo posiłkowania sie teleobiektywem. Jednakże ja wszystkie egzaminy życiowe już zdałem, w tym najważniejszy na prawo jazdy, więc ta wróżba nie była dla mnie taka istotna. Nasz pan prezydent też nie musiałby szukać żaby w Salamance, bo i on wszystkie egzaminy zdał, poza wszystkim taka żaba to nielicha ortograficzna pułapka. Poprosiłem młodą studentkę żeby mi pokazała, żabę ma się rozumieć. Znalaźliśmy, na swoje usprawieliwienie mam jedynie to, że żaba jest cokolwiek zwietrzała. A co więcej ciekawego w Salamance ? Wszystko. To miasto obdarowane przez historię aż nadto, bo i dwa ratusze i dwie katedry sąsiadujące ze sobą i stary, znakomicie zachowany most pozostawiony przez Rzymian... i  przepiękna Plaza Mayor z medalionami przedstawiajacymi najważniejsze postacie z historii Hiszpanii, począwszy od Cervantesa poprzez hiszpańskich monarchów, ludzi kultury, polityków. Lekcja historii Hiszpanii. W Salamance podczas wojny domowej mieściła się główna kwatera gen. Franco, więc i medalion przedstawiający Caudillo również jest, zaś obok katedry czynne do 17:00 centralne archiwum i muzeum wojny domowej w Hiszpanii. 
Polecane szczególnie dla Elemerka z nr 6.

Zobacz galerię zdjęć:

Fronton Uniwersytetu Salamanca. Patio de Escuelas
Fronton Uniwersytetu Salamanca. Patio de Escuelas Żaba Plaza Mayor Ratusz Dom pod muszlami Aula wydziału dziennikarstwa Konwent św. Stefana Nowa Katedra W katedrze Patio de Escuela Biblioteka uniwersytecka Pozostałość po Rzymianach Plaza Mayor w deszczu Paseo Rector Esperabe Convento de San Esteban Proce z Majorki

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości